Składniki:
{ciasto}
- 500 g mąki
- 4 żółtka
- 4 łyżki cukru pudru
- 160 ml białego wytrawnego wina (oryginalnie powinno być to słodkie wino z Marsali, ale niestety nigdzie go nie znalazłam - czasem bywa w Biedronce)
- 100 g roztopionego masła
- litr oleju rzepakowego do smażenia
{krem}
- 500 g serka ricotta
- 200 g śmietany 30%
- 120 g cukru pudru
- sok z połowy limonki
- kawałki gorzkiej czekolady
Sposób przyrządzenia:
Składniki na ciasto dokładnie ze sobą wymieszaj. Ciasto wymaga długiego ugniatania i nie przerażaj się, że nie jest mocno elastyczne. Zawiń je w folię i schowaj do lodówki na około 30 minut.
W tym czasie przygotuj krem. Śmietanę ubij na sztywno. Połącz ją z serkiem ricotta, cukrem i sokiem z limonki. Na koniec dodaj kawałki czekolady. Masę przechowuj w lodówce.
Wyciągnij ciasto lodówki i rozwałkuj je bardzo cienko. Rurki możesz zrobić dwoma sposobami - z ciasta wyciąć szklanką koła i skleić je w rurkę, bądź wyciąć paski i nawinąć je na formę do rurek. Ja wybrałam tę drugą opcją bo okazała się dużo łatwiejsza.
U mnie nie obyło się bez pomocników ;-) Wielkie dzięki dla mojego kochanego szwagra i kuzyna! ;-)
Uformowane rurki smaż na głębokim, rozgrzanym oleju dosłownie pół minuty. Rurka jest gotowa kiedy nabiera złotego koloru. Usmażone rurki pozostaw na papierze kuchennym by obciekły z tłuszczu i ostygły.
Teraz zostało już tylko uzupełnienie ich nadzieniem! Małą łyżeczką albo rękawem cukierniczym nakładaj krem do rurek.
Najlepiej smakują na świeżo, z dobrze schłodzonym kremem.
Mniam!
Smacznego ;-)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz