Uff! Długa przerwa na blogu spowodowana była urlopem a później koniecznością powrotu z niego i zajęcia się pracą. Znacie to uczucie kiedy po kilku dniach nieobecności odpalacie skrzynkę pocztową i czeka na Was kilkadziesiąt maili? Paskudna sprawa! Dobrze, że lubię swoją pracę bo inaczej trzeba byłoby palnąć sobie w łeb ;-)
Dzisiaj szybkie danie - tatar z wędzonego łososia. Pyszny, rozpływający się w ustach, z delikatnie ostrym smakiem musztardy dijon. To moja ulubiona przystawka i nie znam osoby, której nie smakowała.
Składniki (5 porcji):
- 450 g wędzonego łososia
- 3/4 łyżki musztardy dijon
- kapary
- szalotka
- kiszony ogórek
- szczypta soli i pieprzu
- bagietka
Sposób przyrządzenia:
Łososia pokrój w drobną kosteczkę.
Dodaj musztardę dijon, szczyptę soli i pieprzu i dokładnie wymieszaj. Zawiń folią i odstaw na 15 minut do lodówki.
W tym czasie pokrój drobno szalotkę i ogórka. Ułóż na talerzu razem z kaparami.
Piekarnik rozgrzej na 180 stopni i wsadź do niego pokrojoną bagietkę na około 6 minut.
Uformuj z tatara kulkę i połóż na talerzu.
Gotowe!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz